Felieton #066 | Rewelacyjne Top Trendy
December 29, 2024Felieton #070 | JA ROSIEWICZ
December 29, 2024PULS nr 26 (68) 26.6-2.7.2013
NA GROBIE JIMA MORRISONA
Czemu będąc u szczytu sławy jako wokalista The Doors Jim Morrison rzucił wszystko i przeniósł się do Paryża? Wiemy, że jako nastolatek fascynował się twórczością francuskich dziewiętnastowiecznych poetów takich jak Arthur Rimbaud, Paul Verlaine i Charles Baudelaire. Bo James Douglas Morrison był poetą a wokalistą rockowym został przypadkiem, namówiony przez kolegę ze studiów Raya Manzarka (opisywałem jego koncert w zeszłym roku w maju, umarł niedawno). Ale fascynacja poezją francuską to za mało. Tak drastyczną decyzję aby porzucić The Doors musiał podjąć pod wpływem kogoś, kto miał na niego ogromny wpływ. Kogo? Oczywiście kobiety – Pameli Courson, jego wieloletniej “toksycznej” narzeczonej. Mieszkali w Paryżu w wynajętym mieszkaniu. To ona znalazła go martwego w wannie pełnej wody 3 lipca 1971 r. Oficjalnie przyczyną śmierci był atak serca ale wszystkie okoliczności wskazują na nadużycie narkotyków – iedna z teori mówi, że pomylił kokainę z heroiną.
Pamela czuła się winna jego śmierci. Zmarła w 3 lata później w wieku lat 27 – tak jak Jim, z powodu nadużycia heroiny – tak jak Jim.
Z hotelu Crown Plaza przy placu Republique gdzie mieszkałem w Paryżu do cmentarza Pere Lachaise jest na piechote ok. 20 minut. Już przy tablicy informacyjnej można rozpoznać ludzi, którzy udają się na grób Morrisona. Para amerykańskich podstarzałych hipisów (jak ja), turystka japońska, dwie nastolatki z Polski. Grób jest skromny ale dookoła widać ślady licznych odwiedzin. Dawniej tu palono, pito i śpiewano piosenki The Doors. Dziś metalowa barierka ogranicza dostęp do grobu. Drzewo obok jest owinięte słomianą matą. Jedynie na ścianie widać wiele napisów pozostawionych przez fanów. Świeże kwiaty. “Light my fire”, ”Riders on the storm”, “LA woman” – tytuły piosenek. “When the music’s over” – serduszko i podpis – !da Stuenes 2013. Przez pół godziny, kiedy byłem przy grobie przewinęło się kilkadziesiąt osób. Większość z nich to młodzież. To pocieszające. Choć nie chciałbym aby moje wnuki poszły w ślady Jimiego… (cdn.)
Rzadko mi się zdarza, oby wykona-nie jakiejś piosenki wycisnęło łzy z moich oczu. Tak się stało niedawno. Natalia – córka Czesława Niemena wykonała legendarny utwór “Dziwny jest ten świat” podczas finałowego kon-certu 50 Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Dzięki zachowanym nagraniom z 1967 roku mogła zaśpiewać “razem” z ojcem. Porwała wszystkich – fachowców, muzyków, innych wykonawców i publiczność. Pod koniec dodała coś od siebie: Nadszedł już czas ażeby Ci którzy złorzeczą, którzy plują jadem, bezprawnie pysznią się prawością, może by tak spróbowali stać się ludźmi dobrej woli. Bo ludzi dobrej woli jest więcej, bo miłość jest silniejsza niż nienawiść, bo życie jest silniejsze niż śmierć.
• Notat’ Niemen
Unikająca do tej pory wykonywania utworów ojca i występów w telewizji wokalistka przeszła tym jednym wykonaniem do historii. Jest wielką, wrażliwa i pełną pasji artystką godną swojego ojca.
Seweryn Reszka www.perfectrockband.pl
Seweryn Reszka