Któregoś dnia złapał mnie “Szlaga” czyli Jarek Szlagowski – perkusista Oddziału Zamkniętego, a potem Lady Pank: – Seweryn, zrobiliśmy kapelkę, szukamy menago. Co ty na to? […]
Ma zawsze uśmiech na twarzy i figlarne ogniki w oczach. Martyna Jakubowicz to ostatnia hipiska jaką znam, która nie zmienia się od lat. A poznałem ją […]
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.